o zębie, który boli

8-zabbrzadko zdarza się pacjent, który regularnie co pół roku odwiedza stomatologa, dużo pacjentów zgłasza się z bólem.. oczywiście tylko po to, żeby dostać antybiotyk – przestanie boleć i po sprawie..

ale chory ząb nigdy nie przestanie boleć – wszelkie leki uśmierzą ból tylko na chwilę.

takie bóle zęba kończą się w „najlepszym” wypadku leczeniem kanałowym, w najgorszym – usunięciem zęba – pozytyw w takiej sytuacji jest taki (o ile w ogóle można pisać tu o pozytywie), że „bólowy” pacjent zaczyna leczyć resztę zębów..

… ale można było przyjść wcześniej, żeby zapobiec.. bo lepiej zapobiegać niż leczyć.

a o kosztach już nawet nie piszę – bo wiadomo, że przy regularnych wizytach nie wydamy tylu pieniędzy.

2 myśli w temacie “o zębie, który boli

  1. www.kwietniowaaa.blogspot.com pisze:

    A ja muszę się pochwalić, że mam zdrowe zęby, nic nie boli, nic złego się nie dzieje-musiałam wszystkie wyleczyć przed założeniem aparatu ortodontycznego;D

    A niebawem zakładam też dolny łuk, wtedy niestety będzie ból, ale jak wiem, że to z powodu prostowania zębów to zniosę to z dumą, że uśmiech staje się ładniejszy;>

    Polubienie

Dodaj komentarz