rzadko zdarza się pacjent, który regularnie co pół roku odwiedza stomatologa, dużo pacjentów zgłasza się z bólem.. oczywiście tylko po to, żeby dostać antybiotyk – przestanie boleć i po sprawie..
ale chory ząb nigdy nie przestanie boleć – wszelkie leki uśmierzą ból tylko na chwilę.
takie bóle zęba kończą się w „najlepszym” wypadku leczeniem kanałowym, w najgorszym – usunięciem zęba – pozytyw w takiej sytuacji jest taki (o ile w ogóle można pisać tu o pozytywie), że „bólowy” pacjent zaczyna leczyć resztę zębów..
… ale można było przyjść wcześniej, żeby zapobiec.. bo lepiej zapobiegać niż leczyć.
a o kosztach już nawet nie piszę – bo wiadomo, że przy regularnych wizytach nie wydamy tylu pieniędzy.
A ja muszę się pochwalić, że mam zdrowe zęby, nic nie boli, nic złego się nie dzieje-musiałam wszystkie wyleczyć przed założeniem aparatu ortodontycznego;D
A niebawem zakładam też dolny łuk, wtedy niestety będzie ból, ale jak wiem, że to z powodu prostowania zębów to zniosę to z dumą, że uśmiech staje się ładniejszy;>
PolubieniePolubienie
no pewnie 🙂 warto przecierpieć dla ładnego uśmiechu 🙂
PolubieniePolubienie